Święta, święta i po świętach!





Święta upłynęły w spokoju i obżarstwie straszliwym… Nie obyło się też bez alkoholu. Tak naprawdę, to nikt nie miał zamiaru się obżerać. To… jakoś tak samo wychodzi… Nie zdążysz się obejrzeć a już jesteś obżarta. Ja doszłam do wniosku, że kompletnie mnie już nic w potrawach świątecznych nie kręci. Wręcz to żarcie jest niedobre! A i tak się obżarłam… Od dziś dieta. Jogurt naturalny i jabłko.

Słodyczy mamy tyle, do przyszłych świąt już nic nie musimy kupować.


Młody dostał pod choinkę NN2DSXL. I co? Trafiony prezent jak już dawno nie był. Oszalał na punkcie tej konsolki. Jego miłość to w tej chwili Kirby. Wcale mu się nie dziwię, bo ta różowa kulka wymiata! Urodzinowo już idzie Planet Robot i chyba będziemy się bić o ten tytuł.


Ja dostałam dwie książki, które są kontynuacją tych, które dostałam do recenzji (wiem że to enigmatycznie brzmi) tytuł zacne i będą recenzje do przeczytania już niebawem. Oraz dostałam również Fire Emblem Echoes z amiibo Celica. Baaaardzo ucieszyłam się z tych superowych prezentów. Elfo dostała upragnioną kolorowankę, piżamkę cieplusią, śliczny sweterek oraz dodatki do Simsów. Wspólnie wzięłyśmy sobie dodatek do WoWa Battle for Azeroth oraz mounta i dwa petsy. Wszystko ładnie udokumentowane na zdjęciach/screenach poniżej.


Niewiele piszę bo chyba rozumiecie, że powoli zaczyna mi brakować czasu na oddychanie (bo o spaniu to już dawno zapomniałam).

Bawcie się swoimi zabawkami i pamiętajcie, że nigdy nie jest się na nic z starym. Świat jest po to by się bawić całe życie. Oczywiście troszczyć się o siebie o rodzinę, pracować etc. Ale do cholery nie przesiedźcie życia gapiąc się w okno godzinami! Żyjemy tu i teraz i do cholery róbmy to na co nam przyjdzie ochota. Płaczmy i narzekajmy, że mamy tak wiele ciekawych rzeczy do zrobienia, że nie starca nam godzin w dobie i dni w tygodniu!














Komentarze

  1. Tak, edycja Minecraft wymiata :)
    Oj tam dodatki, jeden dodatek, bo mi brakowało pogody w Simsach 4. I akcesoria dla zwierzątek, ale też tylko dlatego bo jest duża promocja - nie jest to warte tyle ile bez promocji.
    Choć przy simsach zabawa jest fajna :)
    Ale zmeczęnie świetami daje znać...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Fenixy i Vinted

Malowanie figurek

Poranny pech #1