Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

Na szczyt świata!

Obraz
-Pfffff... pfffffff... pfffff! "Jeszcze tu" -Pffffff... "I tam!" -Pfffff... "I tamta pajęczyna!" - Widzę kocie, proszę cię... "Nie wiem czy widzisz. Tyle czasu nie widziałaś, a teraz ci się wzrok nagle poprawił?" - To nie tak Mefciu, nie widziałam, bo mnie tu bardzo dawno nie było.    No nareszcie udało nam się wszystko odkurzyć i posprzątać. Przytłaczająca ilość kurzu i pajęczyn. Długo mnie tu nie było ale wszystko ma swój powód. W tym wypadku po prostu nic się takiego nie działo a mnie opętała niemoc twórcza i ogólne jesienne zmęczenie. Dodatkowo jojczenie Elfa pt: "Weź byś coś napisała", "Napisz coś wreszcie", "Blog ci umiera" etc. Działały dokładnie odwrotnie, niż było to zamierzone... Ja po prostu potrzebowałam motywacji :D A że akurat żadna się nie nadarzała, to kupiłam sobie jedną. ;p I tu pojawia się pierwszy powód dla którego warto pisać dalej bloga. "Zeeeew.... Samochwała w kącie stał...